www.mafiafpn.fora.pl

Mohamet

Od czterech dni padał rzęsisty deszcz. Tego wieczoru ludzie snuli się ulicami, jak zjawy. Szare niebo w połączeniu z brudem ulic nie zachęcało, by wychylić nos, choć na chwilę. Marzyło się o wyjeździe na Biegun Północny, tam przynajmniej nie ma tego odoru, jaki wydziela z siebie tłum bezmyślnych przechodniów, odoru marazmu i monotonii. Ktoś potknął się o krawężnik, komuś na głowę spadła lampa w stylu wiktoriańskim, widać, że władze miasta nie szczędziły na jego wizerunku. Czyjaś noga ugrzęzła w kanale ściekowym, gdzie podziała się kratka? Kobieta po czterdziestce siedziała na chodniku z szeroko rozłożonymi nogami i leżącymi obok niej torbami, z których wytaczały się jeszcze cytryny, najprawdopodobniej dla chorego synka, dlaczego upadła? Z pozoru seria niefortunnych zdarzeń, ale miała ona swój sens, nie wynikła ze zwykłego przypadku. Samochód pana Gary'ego Fulvi zaparkowany był przed jednym z miejscowych marketów. Kilka metrów dalej z kanału ściekowego wyszedł tajemniczy wysportowany człowiek w czarnym stroju i kominiarce. Zakradł się do samochodu pana Gary'ego Fulvi, by po minucie od niego odejść. Gdy usłyszał przechodniów zaczął biec, co sił. Ukrył się za jednym z budynków i obserwował samochód. Pan Gary Fulvi do niego wsiadł. Był to niczym niewyróżniający się Ford Eskort. Wtedy typ w czerni nacisnął na pilot. Samochód pana Gary'ego Fulvi eksplodował. Drzwi samochodu uderzyły w jeden ze słupów z lampami, powalając go na bezbronnego przechodnia i gruchocząc mu kręgosłup. Kobietę z zakupami podmuch powalił na plecy. Jeden z będących w pobliżu mężczyzn dostał amoku i zaczął biec, co sił w nogach, nie zauważył braku kratki ściekowej, którą odsunął człowiek w czerni. Z pana Gary'ego Fulvi zostało jedynie zwęglone ciało, straż pożarna nie spieszyła się na miejsce. Tak oto zginął Gary Fulvi.

Gary Fulvi-[*]

Od teraz głosujemy na maila [link widoczny dla zalogowanych] , albo moje Gadu (995162), acz tam może czasami nie dojść. Czas macie do 18 dnia jutrzejszego. Edycję VII całkowicie na nowym forum czas zacząć.

Gość

Pierwszy

Szkoda mi Garego, fajnie się nazywał Razz

Powoli zaczynam się bać o tą edycje, bo póki co z tego co widzę każdy stara się tu grać kogoś innego. Będzie cieżko wytropić mafię, pierwszy głos to będzie absolutny strzał...

Gość

A czyli na maila mam napisac kto wg. mnie jest w mafii?

Gość

Jedyne co mozna wywnioskowac to to ze ktos piszacy opisy pisze poprawna polszczyzną, ale styl opisu nie jest tak dobry jak np. w postach kajdana na forum - moim wiec zdaniem ktos stara sie stylizowac te opisy na kogos dobrze znajacego jezyk polski. Poki co jednak ta informacja jest niewiele warta.

Gość

No to sie zacznie jatka, kazdy pewnie zaglosuje na kogo innego. Smile

:

PS. Nie lepiej by bylo gdyby po zabojstwie ujawniano PNowski nick trupa?

Gość

No wlasnie. Bo ja sie motam juz kto jest kto:)

Gość

Gość

mnie smierdzi ze R6 robil ten opis, bo udaje ortrografika a slaby jest.

Gość

Ja dam chyba glos na Paytona, bo trzeba tepic Legionistow.

Gość

Ten Gary Vulpi to mi sie podejrzany od początku wydawał a tu taka niespodzianka.

Gość

Gość

I znowu to strzelanie na początku gry i oskarżanie bez żadnych dowodów Razz

Chyba również, tak jak Roberto oddam głos na Paytona, kierując się osobistymi animozjami Razz

Gość

Wydaje mi się, że Gary Fulvi to był Conquistare, którego mafia chciała znów wyeliminować na początku. I tu właśnie powinno być podawanie nicków po zabójstwie, zresztą mam wrażenie że tak miało być.

Gość

Gość

Gość

Gość

Sadze, zę kierowanie się klubowymi kochaniami nie wiele to może zdzialać.

Gość

Gość

Fajnie, przez to granie na innym forum wszyscy sobie robią jaja i piszą bzdury Rolling Eyes

Gość

Przez pierwsze kilka glosowan ciekzo bedzie wywnioskowac cos sensownego:) Pierwszy glos to zawsze strzelanka i przez to mozna wycelować w kogoś wartościowego:/

Gość

A więc MG poznamy kim był Gary Fulvi? To by niewątpliwie dodało smaczku tej rozryce.

Gość

Gość

Gość

Pierwsze glosowanie, trzeba bedzie wiec strzelac, poki co nikt raczej sie nie wyklada, ale sobie zaglosuje na dziecko_neostrady wiadomo, ze to trzeba zwalczac cokolwiek by sie pod tym nie krylo.

Gość

Witam.

Dzisiaj jestem pierwszy raz tutaj na forum. Troche poczytałem i już domyślam się pod jakim nickiem ukrywa się Husaria Smile

Swój głos oddam, gdy temat się bardziej rozwinie Smile

Gość

Gość

Glosuje na machoneja, nie wierze po prostu, ze mozna tak kompletnie nie znac zasad. Argument z dupy, ale jak na razie nie ma lepszego.

A co do gry na nowym forum - może i początek będzie niemrawy, ale koncowka powinna byc ciekawsza.

Gość

Kierwa...

Ciekawie będzie.

Pierwszy głos oddam na zasadzie wyliczanki.

Gordon Wallace przybył do New Derry ze Szkocji. Jako dziedzic znaczącego rodu w historii swego kraju (tak, tak z tych Wallaec'ow) miał czas i finanse na podróżowanie po świecie. Tym razem postanowił osiąść na chwilę w tym sennym na pozór miasteczku. Dni płynęły mu na błogim nieróbstwie, wieczorami zaś nadużywał rozmaitych trunków i zabawiał miejscowe pospólstwo grą na kobzie.

Gość

Nie mam pojęcia na kogo zagłosować.
Z braku kandydata zagłosuję na !!!!!!!!!!!Pl@yEr bo ma pokemoński nick Wink

Gość

Więc głos oddam w drugą strone Smile

Gość

Mistrz Gry poda kim byl ten pierwszy trup?

No i kto jest mistrzem gry, Mohamet czy Husaria?

No i moj glos tutaj oficjalnie bo mi mail sie zjebal, na Roberto Ketchupaggio bo z reguly jakis mafioso wypowiada sie na samym poczatku gry a tylko on mi podpasowal.

Gość

Ja już mistrzowi wysłałem maila. Mówie że to Carloz i tyle, ma taki, taki sam nic Very Happy

Gość

Strzele se w tego Gronostaja.

Gość

Ja dzis glosuje na Aziego... Bo nie wierze że Azi to Azi Smile

Pierwsze głosowania to zawsze strzały.