www.mafiafpn.fora.pl

AziMG · Wysłany: Wto 11:36, 18 Mar 2008 Temat postu:

Czyli nie gramy w świeta

Ostatni morderstwo bedzie wiec w czwartek wieczorem a lud bezie mial czas na glosy az do poniedzialku Smile

Mohamet · Wysłany: Wto 16:16, 18 Mar 2008 Temat postu:

Bogas · Wysłany: Wto 17:29, 18 Mar 2008 Temat postu:

u mnie sie nikt nie usprawiedliwiał. Zaczynam liczyć głosy

Bogas · Wysłany: Wto 17:33, 18 Mar 2008 Temat postu:

Abrozy Amigos - 18 (Ferdynand Lipski, Jorge Ramirez, annoth NieZnamRegulaminu, Sean Walton, Heichachi Mishima, Razorowaty cliQ, Armando Bassong, Merkucjo Banko, Mordechai Kisiel, Belweder Martyniuk, Juha Aaritalo, Han Solo. Bohdan Łazuka, Ahmed Zarkawi, Itachi Uchiha, John Florin, Dos Santos Silva, Frank Lucas)
Juha Aaritalo - 2 (Roberto Calmen, Czarny Kłałd)
Czarny Kłałd - 1 (Brett Favre)
Sean Walton - 1 (Abrozy Amigos)

Abroży Amigos wiedział co go czeka. Spokojnie siedział w swojej ogromnej posiadłości, której dorobił się na nielegalnych interesach. Odmawiał różaniec i błagał Boga o wybaczenie. Wiedział, że odwrócili się od niego dosłownie wszyscy. Gdy konczył modlitwe do jego domu wbiegła ponad połowa miasta. Poprosił tylko o mozliwość dokończenia modlitwy.
Po 5 minutach padło:
- Wybacz mi Boże!!
W tym moemencie ponad tuzin kuchennych nozy znalazło się w jego plecach
- Amen - zakończył miejscowy ksiądz

Abrozy byl rzecz jasna winny, a jego prawdziwa tożsamość to Machos

Nie głosowali
- Fennel
- Arabescu
- Leite
- Ressler

Mohamet · Wysłany: Wto 18:41, 18 Mar 2008 Temat postu:

Powlepiam ostrzeżenia.

Wstawie też Hanowi Solo i Arabescu za udzielanie się bliskie zeru.

Bogas · Wysłany: Wto 20:10, 18 Mar 2008 Temat postu:

barman upil niewinnego wiec nic sie nie dzieje dzis

Mohamet · Wysłany: Wto 20:11, 18 Mar 2008 Temat postu:

Bogas · Wysłany: Wto 20:12, 18 Mar 2008 Temat postu:

ok moze byc Smile

Bogas · Wysłany: Wto 21:37, 18 Mar 2008 Temat postu:

ma ktos nick osoby za ktora pomodlil sie ksiadz?

Mohamet · Wysłany: Wto 21:44, 18 Mar 2008 Temat postu:

Sean Walton

Bogas · Wysłany: Śro 1:01, 19 Mar 2008 Temat postu:

Co robimy z krystiaelkiem? Widzicie co on odpierdala?

AziMG · Wysłany: Śro 17:57, 19 Mar 2008 Temat postu:

dzis na 90% zginie Oszust - Raffie (Brett Favre)
ma 6 na 10 oddanych glosow Smile

AziMG · Wysłany: Śro 19:51, 19 Mar 2008 Temat postu:

Kto powinien dostac dzis ostrzezenia??

Na 100% wywalam dzis: Simo Arabescu - Pycio - nie glosuje i nie pisze wiec 2 ostrzezenia a juz 2 ma...

AziMG · Wysłany: Czw 0:33, 20 Mar 2008 Temat postu:

Obczajcie TO z naszego forum

Ale koles strzelil. Nie dosc ze nie wytypowal w podejrzeniach zadnego mafioza to jeszcze rzucil sie na barmana XD
Koniec tez jest dobry - jedyny wskazany mafiozo jest teraz wodzem miasta. Kocham rozumowania ludzi w tej grze Very Happy

AziMG · Wysłany: Czw 9:01, 20 Mar 2008 Temat postu:

Wyglada na to ze miasto chce upijac jednego z mafiozow przy czym mocno by uderzyla w mafie bo nie miala by ona zadnego pola manewru.
Jak juz pisalem przed rozpoczaeciem gry uwazam taki stan rzeczy ze bezsensowny i bardzo nie rzeczywisty. Proponowalem wtedy regule mowiaca iz mafia w takim przypadku moze ubic swojego i nie ma tu znaczenia kogo upil tego dnia barman - trzeba by bylo tylok to przekazac mafii.
Oczywiscie taki stan rzeczy nie spodoba sie miastu ale wystarczy im napisac ze albo akceptuja ta opcje albo ten mafiozo zrezygnuje z dalszej gry i nie beda miali ofiary do upijania a w dodatku mafia nie straci dnia na sprzatniecie swojego (zawsze cos)

Jezeli akceptujecie moja propozycje to przekazcie OC ze maja taka mozliwosc
Miasta na razie nie informujcie, bo byc moze sami dzis sprzatna Johna Florina i nie bedzie problemu. Jezeli jednak nie to taki stan rzeczy nie moze trwac ze jedna strona nie ma nic do powiedzenia w grze.

Mohamet · Wysłany: Czw 12:34, 20 Mar 2008 Temat postu:

Agree.

Mohamet · Wysłany: Czw 12:38, 20 Mar 2008 Temat postu:

AziMG · Wysłany: Czw 13:17, 20 Mar 2008 Temat postu:

Bogas · Wysłany: Czw 18:06, 20 Mar 2008 Temat postu:

moze byc

Mohamet · Wysłany: Czw 18:50, 20 Mar 2008 Temat postu:

Pytałem się mafii i mówili, że woleliby, aby po zmianie przez upicie ginęli normalnie, byleby to nie był mafiozo. Tak też zrobię. A Klałd upił FLorina.

Mohamet · Wysłany: Czw 21:45, 20 Mar 2008 Temat postu:

Mafia planowo chciała zabić Łazukę, poprosiłem kolegę o podanie numeru, dał mi 88 - ginie Jorge Ramirez. Chyba, że zadziała ksiądz, ale chyba zapomniał o grze (nie głosował też np).

EDIT: Henry Fennel usprawiedliwiony. Myślał, że wróci o 18 do domu, a nie zdażyło się tak.

AziMG · Wysłany: Czw 23:25, 20 Mar 2008 Temat postu:

Ja poprowadze w poniedzialek

Jak nie mozecie/ nie chcecie to moge tez w srode i w czwartek

Mohamet · Wysłany: Czw 23:41, 20 Mar 2008 Temat postu:

Wezmę wtorek.

Mohamet · Wysłany: Pon 20:26, 24 Mar 2008 Temat postu:

FLORIN NA MARTYNIUKA!!!
Kisiel na Dos Santosa Silvę

nie wiem, czy Tobie napisał, ale ja dopiero wróciłem do domu z kościoła (mioałem włączonego kompa) i właśnie mi czerel napisał.

Mohamet · Wysłany: Pon 20:43, 24 Mar 2008 Temat postu:

John Florin w ostatnich dniach załatwił wszystkie swoje niedokończone sprawy. Czekał na śmierć, miał wszystko w dupie. Zaciągnął kredyt, którego większość włożył tego samego dnia w majtki stipteaserce. Ale to nie o nim miała być ta historia... Frank Lucas został uprowadzony pewnego wieczora sprzed swojego domu. Błyskawicznie ogłuszony nawet nie zdążył krzyknąć. Obudził się związany w jakiejś piwnicy i od razu rozpoznał Florina, dla którego jedną z ostatnich atrakcji jego żywota miało być wykonanie egzekucji na jednym z mieszkańców Kartuz. W pokoju znajdowały się jedynie kamera oraz „zestaw narzędzi”. Florin spokojnie włączył nagrywanie, po czym wielką maczetą odciął żyjącemu wciąż Lucasowi głowę. Następnie szyderczo uśmiechnął się do kamery mówiąc: „Już nie mogę doczekać się jutra, przyjdźcie po mnie jeśli macie odwagę”. Ciało Lucasa zakopano w lesie, natomiast głowę i kasetę wysłano na adres jednego z mieszkańców.

Taki jest na tę chwilę opis mafii, może się jednak zmienić. No chyba że barman upił (tak sądzę), to możesz olać, bo tak czy inaczje zginie kto inny.

Mohamet · Wysłany: Wto 20:56, 25 Mar 2008 Temat postu:

Bassong usprawiedliwiony z niegłosowania. Pozostał Łazuka.

Mohamet · Wysłany: Wto 21:26, 25 Mar 2008 Temat postu:

Bogas, pomgmujesz jutro? Smile

EDIT: Łazuka usprawiedliwiony, bez ostrzeżeń. No, chyba że za nieudzielanie się, ale raczej każdy w miarę pisuje.

Bogas · Wysłany: Śro 11:04, 26 Mar 2008 Temat postu:

ja mam teraz do konca tygodnia robote od 14 do 22. Nie dam rady :/

AziMG · Wysłany: Śro 12:11, 26 Mar 2008 Temat postu:

ja dzis poprowadze

Mohamet · Wysłany: Czw 20:29, 27 Mar 2008 Temat postu:

Kurdę, nie będzie mnie na 90% o 21 :/.

Tu masz opis zabójstwa, ale barman raczej upije:

Knajpa w Kartuzach, jedna z nielicznych, dzisiejszego dnia przeżywała spore oblężenie. Mimo że Kartuzom daleko do miasta akademickiego, to studencki czwartek trzeba było oblać. Do dwóch kandydatów na magistra (reszta w zawodówkach albo na zasiłku) dołączył cały plebs, więc popijawa trwała w najlepsze. Brakowało tylko jednego gościa. Merkucjo Banko wpadł na imprezę jak zwykle spóźniony. Nic złego jednak się nie stało, ponieważ dobrzy koledzy zatroszczyli się by nie wypił zbyt mało. 7 kielonów czekało na Banka. „Kto późno przychodzi ten pije karniaki” powiedział jeden z ziomali. Chcąc nie chcąc, a raczej nie chcąc wyjść na cipę Banko łyknął siedem kolejek w minutę. Po kolejnej minucie już nie żył. Aż nie chce się wierzyć, żeby kilka kieliszków zabiło takiego zawodnika, wychodzi na to, że zatrute drinki to specjalność zakładu.

A w ogóle to na przyszłość: zginął już sędzia, zginął ksiądz, zginął arystokrata. Jedyna osoba, której pozostał przywilej decydowania przy remisach to policjant - Łazuka. Jak proponujecie zrobić, jeśli ewentualnie zginie?

Mohamet · Wysłany: Pią 20:05, 28 Mar 2008 Temat postu:

Bassongowi już dałeś ostrzeżenie za niegłosowanie wczoraj?

EDIT: Barman upił tam niewinnego, czyli nic się nie dzieje.

AziMG · Wysłany: Sob 15:13, 29 Mar 2008 Temat postu:

Kto jutro prowadzi?

Na chwile obecna mamy 3 glosy :/

Mohamet · Wysłany: Sob 15:22, 29 Mar 2008 Temat postu:

Bogas jutro nie może, więc zostaję ja Smile

.

A trzy głosy to nie tak źle: pamiętaj że zostało 8 graczy Smile

.

Mohamet · Wysłany: Nie 17:02, 30 Mar 2008 Temat postu:

Annoth NieZnamRegulaminu - Ferdynand Lipski
Merkucjo Banko - Ferdynand Lipski

Te dwa głosy mam na razie.

Mohamet · Wysłany: Nie 18:06, 30 Mar 2008 Temat postu:

No wygrało miasto Smile

.